Schemat blokowy

Wojciech Zaremba (OpenAI) o inteligentnym biznesie. Czy Twoja firma zostanie w tyle?

Czy Twoja firma nadąża za rewolucją technologiczną, która właśnie się dokonuje? W erze gwałtownego rozwoju sztucznej inteligencji, inteligentny biznes to już nie przyszłość - to teraźniejszość. W naszej branży nieustannie analizujemy trendy i nowe technologie — szczególnie te prezentowane przez osoby będące w samym centrum rewolucji sztucznej inteligencji.

Autor: Janusz Bossak, Dyrektor Działu Rozwoju AMODIT

Ostatnio z dużym zainteresowaniem wysłuchałem wywiadu z Wojciechem Zarembą, jednym ze współzałożycieli OpenAI. Ta rozmowa uporządkowała wiele koncepcji i utwierdziła mnie w przekonaniu co do strategicznego kierunku, który obraliśmy w AMODIT.

Zaremba wprost mówi o nadejściu „Nowego Świata”, porównując obecną transformację do rewolucji rolniczej i później do rewolucji przemysłowej. Te rewolucje zmieniły wszystko, ludzkość zaczęła inaczej się organizować, zmieniły się potrzeby w każdej dziedzinie, nauki, szkolnictwa, codziennych relacji, powstały nowe choroby i zupełnie nowe wyzwania. To mocne stwierdzenie, ale trafia w sedno. Nie mówimy tu o kolejnej iteracji oprogramowania czy usprawnieniu istniejących narzędzi. Mówimy o fundamentalnej zmianie paradygmatu w sposobie, w jaki funkcjonują organizacje. To perspektywa, która redefiniuje również przyszłość systemów klasy BPM i workflow.

Szczególnie cenną perspektywę dała mi przedstawiona przez niego klasyfikacja pięciu poziomów rozwoju AI. To mapa, która pozwala zrozumieć, gdzie byliśmy, gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy. Przez lata celem systemów workflow była digitalizacja i automatyzacja powtarzalnych, ustrukturyzowanych zadań. To był kluczowy krok, ale odpowiada on dopiero pierwszym poziomom na tej skali. Nasza strategia **AI-Driven Workflow** celuje znacznie wyżej.

Gdy Zaremba opisuje **poziom trzeci – AI jako agenta** zdolnego do samodzielnego wykonywania złożonych zadań – widzę w tym naturalną ewolucję naszej platformy. Nie chodzi już tylko o pasywne wykonywanie zdefiniowanych kroków. Chodzi o system, który staje się proaktywnym uczestnikiem procesu:

Interpretuje intencje z niestandardowych zapytań mailowych, aby zainicjować właściwe działania.
Podejmuje autonomiczne decyzje w oparciu o analizę danych, wykraczając poza sztywne reguły „jeśli-to”.
Dynamicznie zarządza komunikacją w procesie, samodzielnie prosząc o uzupełnienie niezbędnych informacji.

W praktyce oznacza to przejście od automatyzacji do inteligentnej orkiestracji procesów. Ale to dopiero początek.Prawdziwa rewolucja nastąpi, gdy systemy AI wejdą na kolejny, czwarty poziom rozwoju – staną się odkrywcami. Nie będą już tylko sprawnie zarządzać procesem, ale zaczną go dla nas ulepszać. To właśnie wtedy AI, analizując dane z wielu miesięcy, będzie w stanie dokonać syntezy i odkryć, że np. 80% zapytań do serwisu dotyczących kroku X w procesie Y jest spowodowanych dużym obciążeniem regułami, po czym zaproponuje konkretne rozwiązanie.

W naturalny sposób rodzi to pytanie o rolę człowieka w tym nowym ekosystemie. Wizja Zaremby, w której AI daje każdemu dostęp do wiedzy eksperckiej, ma swoje przełożenie na świat biznesu. Celem nie jest eliminacja czynnika ludzkiego, lecz jego wzmocnienie. Chodzi o przesunięcie potencjału ludzkiego z zadań powtarzalnych na te, które wymagają kreatywności, krytycznego myślenia i budowania relacji. AI ma przejąć operacyjną złożoność, by człowiek mógł skupić się na strategicznej wartości.

Wysłuchanie tej rozmowy było niezwykle inspirujące. Potwierdziło, że nasza wizja inteligentnych, adaptacyjnych procesów, które uczą się i współpracują z użytkownikami, jest zgodna z głównym nurtem rewolucji technologicznej. Jesteśmy świadkami i aktywnymi uczestnikami fundamentalnej zmiany. Nasza strategia AI-Driven Workflow to nasz sposób adopcji tej zmiany – odpowiedź, którą konsekwentnie budujemy już dziś.

Artykuł inspirowany rozmową dr. Macieja Kaweckiego z Wojciechem Zarembą, współzałożycielem OpenAI, opublikowaną w serwisie YouTube: Zobacz całość.